Uniwersalna historia o walce dobra i zła. Biedni stają na przeciw bogatym, słabi występują przeciwko potężnym. A wszystko po to, aby prawda ujrzała światło dzienne i nie została zatajona przez fikcję.
Dobre tempo i płynna historia, nie wymagająca dużych pokładów energii, sprawiają, że film Brada Furmana odnajduje się pośród wielu bardziej poważnych dramatów sądowych.
W "Werdykcie" reżyser analizuje postaci tych, którzy odpowiadają za życie innych, zaznaczając przy tym wyraźnie, że powinni ponosić odpowiedzialność moralną. Paul Newman wcielający się w głównego bohatera (antybohatera?)...
Film "Zabić drozda" Roberta Mulligana mimo iż stracił trochę na swojej aktualności, wciąż jest dziełem wartościowym i szalenie emocjonalnym - jednym z najważniejszych dramatów sądowych w historii...
|
"I sprawiedliwość dla wszystkich" staje się dziełem, które nie tylko podejmuje temat sprawiedliwości w środowisku amerykańskiego sądownictwa w latach 70., ale także obnaża wszelkie brudy palestry w "najbardziej demokratycznym kraju na świecie".
"Sędzia" Davida Dobkina nie sprawi, że nagle będziemy mieli wysyp dramatów wprost z wokandy, ale z sentymentem nawiązuje do swoich poprzedników. I co najważniejsze - robi to całkiem dobrze...
W swoim przedostatnim filmie, Sidney Lumet powraca do tematyki, która wyniosła go na szczyty. W 2006 roku nakręcił swój ostatni dramat sądowy w karierze – a raczej – komediodramat sądowy.
|