Liam Neeson już od ładnych kilku lat przyzwyczaja nas do tego, że gra jedną i tę samą postać: specjalisty od zabijania, który musi obronić swoich bliskich przed bandziorami. Nic dziwnego – szorstki, chrypliwy głos i głębokie, przeszywające spojrzenie czynią z niego idealnego kandydata na emerytowanego zawadiakę z zasadami. Podobnie rzecz tyczy się jego roli w "Nocnym pościgu". |
Angaże w filmach akcji Neeson zawdzięcza solidnej "Uprowadzonej", gdzie ratował 17-letnią córkę z rąk gangu handlarzy kobietami. Jednak z każdym kolejnym dziełem, archetyp bohatera, w którego się wcielał, stopniowo rozmieniał się na drobne. Do jego emploi doszły kolejne dwie przeciętne części "Uprowadzonej", słabe "Krocząc wśród cieni", "Tożsamość", a także "Non stop". Przy dwóch ostatnich tytułach, które notabene zostały nawet entuzjastycznie przyjęte, irlandzki aktor pracował z hiszpańskim reżyserem Jaume Colletem-Serrą. Panowie postanowili spróbować sił po raz trzeci i tak powstał "Nocny pościg" – i trzeba to przyznać – całkiem przyzwoite kino akcji.
W dziele twórcy "Sieroty" i "Domu woskowych ciał" (remake'u "Gabinetu figur woskowych" z 1953 roku) urzekła mnie przede wszystkim ciekawa historia i intrygujący bohaterowie. Nie ma tutaj, jak można było przypuszczać, jednowymiarowych, czarno-białych postaci. Ich relacje są skomplikowane, nie da się ich jasno zakwalifikować i jednoznacznie ocenić. A wszystko to przez jedną decyzję, która sprawia, że monotonne do niedawna życie bohaterów, nagle odwraca się o 180 stopni. Neeson wciela się bowiem w postać eks-gangstera Jimmy’ego Conlona, który niegdyś zabijał przeciwników irlandzkiej mafii prowadzonej przez starego przyjaciela Shawna Maguire’a (Ed Harris). Dziś nasz bohater jest jednak wrakiem człowieka, który grzechy z przeszłości stara się zapomnieć przy pomocy szklanki whiskey. Facet nie dość, że nie ma nikogo – żona nie żyje, a syn Mike (Joel Kinnaman) nie chce go znać – to jeszcze staje się pośmiewiskiem dla starych kumpli. Wszystko się zmienia, kiedy Mike staje się świadkiem zabójstwa, którego dokonuje syn Shawna – Danny (Boyd Holbrook). Mężczyzna w momencie staje się celem młodego Maguire'a. Z pomocą przychodzi mu Jimmy, który w ostatniej chwili ratuje swoją latorośl, zabijając Danny'ego. Tą decyzją bohater przypieczętowuje na sobie i swoim synu wyrok śmierci. Połączona po latach rodzina będzie musiała walczyć o przetrwanie, a Jimmy będzie starał się odpokutować za błędy przeszłości, starając się uchronić Mike'a. Podczas ucieczki da o sobie znać skomplikowana relacja między ojcem i synem. I to własnie ten trudny związek stanie się osią napędową filmu. A wszystko to za sprawą porządnej gry aktorskiej. Neeson i Kinnaman tworzą na ekranie bardzo zgrany duet – ten pierwszy nie odgrywa tutaj ckliwego, kochającego ojczulka, a jedynie faceta, który kilkanaście lat temu zrobił to, co było konieczne – odsunął się od swojej rodziny, aby ta była bezpieczna. Z kolei Kinnaman tworzy świetną postać rozgoryczonego syna, którego słowa pełne są żalu, nienawiści i pogardy dla swojego ojca. Świetnie wypadł także pojedynek Jimmy'ego i Shawna. Niegdyś przyjaciele, niemal bracia – dziś najwięksi wrogowie. Zarówno jeden, jak i drugi, ma do swojego rywala olbrzymi szacunek, a działania, jakie podejmują są oparte na kodeksie honorowym, który wspólnie wyznają i przyjmują z całym dobrodziejstwem inwentarza. Nawet jeśli są świadomi tego, że będzie się to wiązało z rozlewem krwi. Na całe szczęście twórcy filmu wykorzystali potencjał, jaki drzemie w Harrisie oraz Neesonie i wyciskają z nich wszystko, na co pozwala konwencja. Druga połowa "Nocnego pościgu", jak na dobry film sensacyjny przystało, skupia się w większości na akcji: pogoniach, strzelaninach i walkach. I choć od strony realizatorskiej wygląda to całkiem nieźle i efektownie (no, może poza ujęciem w zwolnionym tempie, gdy Neeson przeładowuje broń), to nie wychodzi poza ramy standardowej produkcji. Dlatego najnowsze dzieło Colleta-Serry to film, które przyciąga wciągającą fabułą i ciekawymi postaciami. I mimo że w końcówce napięcie nieco opada, a akcja rozwiązuje się zbyt szybko i gładko, to wciąż jest dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
|
Ocena:
NOCNY POŚCIG (2015)
Tytuł oryginalny: Night Run
Reżyseria: Jaume Collet-Serra
Obsada: Liam Neeson, Ed Harris, Joel Kinnaman
Źródło zdjęć: materiały dystrybutora
Zobacz także:
|
|